Dębki – rajskie plaże nad bałtyckim morzem
„Dębki w Gdańskiem bywają mylone z Dąbkami w Szczecińskiem. Najważniejszą różnica: do tych drugich się jeździ, w pierwszych się bywa. Tu wypada wpaść w drodze do Paryża czy też wracając z Oslo. To ulubione wczasowisko artystów, polityków, dziennikarzy i palestry” – tak o Dębkach pisał jeden z dzienników polskich w 1993 roku. W tamtych czasach, do tej małej miejscowości, położonej obecnie w gminie Krokowa w województwie pomorskim, przyjeżdżali głównie artyści i politycy. Bywali tu Maja Komorowska, Anna Dymna, Agnieszka Osiecka czy Marian Opania. Mówi się, że posiadłości mają obecnie premier Morawiecki czy minister Szumowski. Kiedyś była to miejscowość letniskowa profesury chętnie odwiedzana przez wyższe sfery i przedstawicieli świata nauki, którzy wybudowali tu pierwsze domy letniskowe. Obecnie to miejsce do którego przyjeżdża każdy, kto złakniony jest pięknych, wręcz rajskich plaż i bliskości natury, bo w Dębkach można przede wszystkim dobrze wypocząć.
Historyczne Dębki
Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1277 roku, wówczas książę Mściwój II darował Dębki Siostrom Norbertankom z Żukowa. Historia osady zaczyna się późno, bo w 1773 r., kiedy to chłop Maciej Dębek otrzymał od zakonu w Żarnowcu kawałek ziemi przy ujściu rzeki Piaśnicy. Na tej rzece w czasie Dwudziestolecia Międzywojennego przebiegała granica II Rzeczypospolitej i Rzeszy Niemieckiej. W Dębkach znajdował się posterunek straży granicznej. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Dębki znalazły się na terytorium Polski, do wsi zaczęły zaglądać ważne osobistości. Bywali tu Józef Haller i Kazimierz Sosnowski. W miejscowej księdze kościelnej można przeczytać, że właśnie tutaj Feliks Nowowiejski skomponował muzykę do hymnu o Matce Boskiej. Z Dębkami związana jest postać profesora Adama Wrzostka – znanego polskiego lekarza i społecznika z Poznania. Postawił on dom, zaledwie 300 metrów od Piaśnicy (stoi do dziś) i organizował on, wraz z rodziną i znajomymi, obozy harcerskie w tej okolicy. Według relacji miejscowych, w latach 50-tych wejścia na plażę strzegły Wojska Ochrony Pogranicza, gdyż bliskość duńskiego Bornholmu dawała szansę na ucieczkę z kraju. Warto również dodać, że Dębki były światkiem tragicznego wypadku kutra na morzu, w którym zginęli trzej bracia – w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach – jak głosiły plotki możliwe że była to kolizja we mgle z polskim lub radzieckim okrętem, zbyt blisko znajdującym się wybrzeża. Chata w której mieszali bracia nadal stoi w Dębkach przy ulicy Spacerowej, jest to najstarszy zachowany budynek w miejscowości.
Rajskie plaże i dziewicze lasy
Dębki to przede wszystkim natura. Możemy tu napotkać bardzo czyste morze i biały piasek, jak byśmy byli w jakimś egzotycznym kraju. Najpiękniejszy widok zobaczymy wybierając się nad rzekę Piaśnicę (idąc w lewo od wejścia głównego nr 19 do wejścia nr 24 - około 2 km), której ujście do morza wygląda inaczej w zależności o pory roku i występujących sztormów. Także jeśli jesteście w Dębkach często spodziewajcie się, że będzie ona płynęła innym torem niż wcześniej. W okresie letnim organizowane są spływy kajakowe, które rozpoczynają się na Jeziorze Żarnowieckim, a kończą właśnie przy ujściu do morza. Latem woda w Piaśnicy jest o wiele cieplejsza niż w morzu, do tego jest w miarę płytko, jest to więc ulubione miejsce letnich kąpieli. Jeśli wybierzecie się dalej, aż za Piaśnicę w stronę Białogóry, uważajcie bo napotkacie plażę nudystów. Jeżeli jesteście „tekstylni” nie martwcie się, przejdziecie przez nią bez większych atrakcji ;) jeżeli lubicie „być naturalni” warto wybrać się tu i poplażować, bo na tej plaży jest wyjątkowo mało letników ;).
Jeśli jesteście miłośnikami spacerów, nording walking bądź kolarstwa (w miejscowości bez problemu wypożyczycie rower – około 25 zł za dzień) też z pewnością znajdziecie tu miejsce dla siebie. Polecam tym razem udać się w stronę Karwii, na około 10 km spacer lub wycieczkę rowerową lasem lub plażą (stanowczo polecam lasem). Jest to obszar rezerwatu przyrody Widowo. Są tu niezwykle urokliwe lasy, można spotkać leśną zwierzynę. Widoki są tak piękne, że nie sposób opisać ich słowami – po prostu trzeba to zobaczyć. Udając się w tę stronę, koniecznie zajrzyjcie do kapliczki promyczkowej, która znajduje się w lesie, pomiędzy 13 a 14 wejściem Błota Karwieńskie Drugie. Jeśli już dotrzecie do Karwii, możecie się pokusić o dłuższą wycieczkę i przebyć jeszcze 5 km do Jastrzębiej Góry. Warunki do spacerów i kolarstwa w tym niezwykłym regionie są bardzo dobre.
Coś dla ducha, a co dla ciała…?
Dębki to nie tylko natura ale też okazja do zjedzenia przepysznej świeżej rybki. W miejscowości znajduje się przystań rybacka (tuż przy wejściu nr 19 – warto zajrzeć na wieżę widokową). Dzięki temu możemy posilić się rybką prosto z kutra. Jeśli jednak nie jesteśmy miłośnikami oprawiania ryb, polecam zajrzeć do Baru Rybka lub do knajpy u Kaszuba, w tej drugiej możemy również zakupić świeżą wędzoną rybę lub przepyszne śledzie w koperku. Na każdym kroku zjemy też pyszne lody lub gofry (najpopularniejsze u „Wenty” lub „Pana Gofrowego” w okolicy wejścia nr 20). Na zakupy spożywcze zaprosi nas sklep „u Papugi”, nazwa wzięła się stąd, że właściciel sklepu nosi na swym ramieniu papugę Arę (jest emerytowanym marynarzem). Jeśli zajrzycie do Dębek w sezonie to możecie również potańczyć, w tym czasie na plaży, praktycznie co wejście, instalują się letnie dyskoteki.
A co w okolicach….
A jeśli będziemy mieć pecha i zdarzy się nam deszczowy dzień, co niestety nad polskim morzem jest nieuniknione, warto pozwiedzać okolicę. Niedaleko Dębek znajduje się miejscowość Krokowa, tu warto zajrzeć na zamek i do muzeum. Krokowa jest gniazdem rodowym jednego z najstarszych szlacheckich rodów pomorskich, którego przodek „milites Gneomirus” pojawił się w dokumentach już w 1285 roku. Na zamku znajdują się również pokoje gościnne i restauracja. W miejscowości Żarnowiec możemy zobaczyć elektrownie wodną (oraz pozostałości rozpoczętej budowy elektrowni atomowej) i piękny dwór z XIX wieku. W miarę blisko (około 40 km) jest też do Redy, gdzie warto wybrać się na basen, którego atrakcją jest akwarium z rekinami.
A gdy już przyjdzie wieczór wybierzcie się na zachód słońca nad Piaśnicę, a gwarantuję Wam, że tak pięknego widoku nad polskim morzem jeszcze nie widzieliście….
Komentarze
Prześlij komentarz